Pracownia krawiecka już działa!
Nowoczesna sala do warsztatów z szycia, manekiny, cała paleta nici i sprzęty umożliwiające wykonanie nadruku na koszulkach – to najkrótszy opis nowej pracowni krawieckiej („sewroom”) w Szkole Podstawowej nr 72 im. Obrońców Westerplatte na Stogach, która została otwarta przy wsparciu Baltic Hub.
Pracownia to jeden z siedmiu zwycięskich projektów, zrealizowanych w ramach konkursu grantowego „Busole 2021”, zorganizowanego przez Baltic Hub. Grant pokrył sfinansowanie szkolnej pracowni krawieckiej, dostosowanej do potrzeb uczniów.
– Pomysł powstania pracowni narodził się kilka lat temu, gdy zaprosiliśmy do naszej szkoły firmę, która przeprowadziła warsztaty z szycia na maszynie. Po tych warsztatach stwierdziliśmy, że możemy coś takiego zorganizować we własnym zakresie. W momencie, gdy firma DCT Gdańsk (dziś Baltic Hub) ogłosiła konkurs grantowy „Busole 2021”, skierowany między innymi do dzielnicy Stogi wspólnie z nauczycielką ze szkoły, Patrycją Godz napisaliśmy projekt i wystartowaliśmy w konkursie. I tak się złożyło, że zostaliśmy jednym
z siedmiu beneficjentów tego konkursu, mówi Artur Jastrząb, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 72.
Sala, gdzie odbywają się wyłącznie zajęcia z szycia wyposażona jest w maszyny, lampki, zestaw igieł
i manekiny, na których można mierzyć ubrania. Dodatkowo w „sewroom” znalazły się także sprzęty do tworzenia nadruków czy przycinania tkanin.
– Warsztaty mogą odbywać się od razu na przygotowanych stanowiskach i dużo więcej czasu możemy teraz poświęcić na wykonywanie modeli, wycinanie z materiałów i szycie. Wcześniej lekcje z szycia odbywały się
w zwykłej sali i za każdym razem musieliśmy znosić sprzęt, a potem go chować, opowiada Bernadeta Skwierawska, nauczycielka plastyki i nauczania początkowego, która prowadzi zajęcia, odbywające się popołudniami w dwóch grupach – początkującej i zaawansowanej.
Zainteresowanie warsztatami w nowej pracowni jest bardzo duże. Lista chętnych jest już wypełniona, a wśród młodych kursantów są zarówno dziewczynki, jak i chłopcy. Początkujący zaczynają od prostych szwów,
a kończą na zrobieniu igielnika. Zaawansowani na koniec nauki będą potrafili samodzielnie wykonać worek na buty. Dyrektor szkoły i prowadząca zajęcia wyrazili nadzieję, że już niedługo w „sewroomie” będzie można wykonywać koszulki z logo szkoły i inne okolicznościowe gadżety.
Jak dodaje dyrektor Artur Jastrząb dzisiaj szycie ma jeszcze inny aspekt – prośrodowiskowy. Dużo się dzisiaj mówi o naprawianiu, a nie wyrzucaniu lekko naderwanych, używanych ubrań, co wpisuje się w filozofię less waste. Niektórzy uczniowie wybiegają dalej w przyszłość myśląc o karierze projektantek i projektantów mody.
Z pracowni mogą korzystać nie tylko uczniowie, ale i ich rodziny.
– Bardzo się cieszę, że mogliśmy pomóc w stworzeniu, wydawałoby się na pierwszy rzut oka skromnego, ale niezwykle potrzebnego miejsca, które służy rozwijaniu kreatywności wśród uczniów. To bardzo ważne
w dzisiejszych czasach, gdy dzieci często są niemal „przyklejone” do ekranów telefonów, czy komputerów,
a nie posiadają manualnych zdolności i przez to nie rozwijają swojej kreatywności. Naszą misją jest wspieranie okolicznych inicjatyw, służących lokalnym społecznościom. To jedna z nich. Nieustannie wsłuchujemy się
w potrzeby naszych sąsiadów, podkreśla Magdalena Jagła, Koordynator ds. Marketingu i Komunikacji w Baltic Hub.